W kilku słowach o naszych chłopcach :
Zapraszam do przeczytania tego bloga. Jest to historia o dwoch chłopcach, ktorzy przeszli juz bardzo wiele zlego. My nigdy się nie poddamy w staraniach o lepsze zycie dla naszych synów. Niestety potrzebujemy do tego Waszej pomocy.
William Shakespeare
ŻYCIE NIE JEST LEPSZE,ANI GORSZE OD NASZYCH MARZEŃ-
JEST TYLKO ZUPEŁNIE INNE...
Maksymilian ma 4 lata. Urodził się jako bliźniak I w ciężkiej
zamartwicy otrzymując tylko 3 pkt w skali APGAR. Jego stan był
bardzo poważny,wymagał reanimacji i pobytu na Intensywnej Terapii.
Pierwsze 3 lata zycia synek był pod opieką wielu poradni
specjalistycznych,z tego powodu ze uroził sie jako wcześniak-29 hbd
i w tak złym stanie. Maksymilian przeszedł wylew do mózgu I
stopnia. Był pod opieką poradni
okulistycznej,kardiologicznej,neurologicznej,neonantologicznej,rehabilitacyjnej.
Od samego początku rehabilitowany w domu.
Wydawało sie ze z czasem bedzie nadrabial zaległości i ma spore
szanse aby za jakiś czas dogonić ich rozwój. Nietety czas mijał a
my u Maksa widzieliśmy coraz to większe nieprawidłowości.
dziecko nie mówiło było nadpobudliwe i agresywne. Ciągle krzyczał
,piszczał,uderzał się głową np o podłogę. Postanowiliśmy to
skonsultować ze spacjalistą. Lekarz psychiatra zasugerowała ze moze
to być autyzm i skierowała nas na dalszą diagnostykę. Po pewnym
czasie przechodząc szereg badań został zdiagnozowany.
Dziegnoza brzmi : autyzm wczesnodziecięcy.
Przezylismy szok i niedowierzaliśmy,ale faktom nie dało się
zaprzeczyć. Musieliśmy zacząć działać. Maks wymaga specjalistycznej
wielokierunkowej terapii. Jest mocno zaburzony w wielu
sferach(czucie,smach,słuch) Obecnie diagnozujemy go w kierunku
padaczaki i ewentualnie w kierunku zespołu genetycznego.
Maksymilian robi duże postępy,zaczyna mówić,liczyć,śpiewa
piuosenki.
Potrzebujemy na terapię dużych środków aby dać mu szansę na powrót
do normalności do wartościowego bytu.
Dodam,że Maks jest na diecie bezglutenowej,bezmlecznej i
bezcukrowej-dzięki temu także te efekty są tak duże.
Niestety taka dieta jest niezmiernie kosztowna. Biorąc pod uwagę ze
oprócz Maksa wychowujemy takze jego niepełnosprawnego brata
bliźniaka oraz starszą córkę,musimy szukać pomocy .
Prosimy o pomoc w finansowaniu diety i terapii dla Maksia,ma on
naprawdę ogromne szanse by zyć normalnie i być jak jego zdrowi
rówieśnicy.
Dziękuję serdecznie za każdą formę pomocy.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz